24 lutego (czwartek) 2022 r., godz. 18.00
ul. Żeromskiego 56
wystawa czynna do 1 kwietnia 2022 r.

Projekt „Karakorum” powstał w lipcu 2021 r.. Jest to kolejna część mojego cyklu poświęconego najwyższym górom świata. Zdjęcia pokazują relację pomiędzy majestatem wysokości i maleńkiej przelotnej obecności człowieka w przyrodzie. Spektakularne góry w Karakorum to prawdziwy raj dla fotografa krajobrazu, miejsce idealne do pokazania naturalnego piękna i olbrzymiej siły natury. Wysokie góry są bardzo inspirujące. Przemierzając lodowiec Baltoro z aparatem w ręku naocznie podziwiamy najpiękniejszy górski rejon świata z dziesiątkami sześciu i siedmio tysięczników oraz te tworzące Dach Świata - K2 (CZOGORI), GASZELBRUMY, BROAD PEAK (FALCHRAN KANGRI).
Większość kadrów to kolor, gdyż jest to kluczowy element fotografii, nie tylko dodający zdjęciom realizmu ale również wpływa na ich nastrój oraz mam nadzieję na pozytywny odbiór przez widza. Myślę, że udało mi się wykorzystać zastałe światło tak dobrze, iż góry przedstawione na zdjęciach oglądamy od najpiękniejszej strony.
Niestety w zdjęciach tych nie znajdziemy magicznych, nieziemskich kraj‑obrazów gdyż zdjęcia te nie przeszły przez autorską postprodukcję, zostały pozbawione daleko posuniętej manipulacji graficznej.
Projekt „Karakorum” powstał w lipcu 2021 r.. Jest to kolejna część mojego cyklu poświęconego najwyższym górom świata. Zdjęcia pokazują relację pomiędzy majestatem wysokości i maleńkiej przelotnej obecności człowieka w przyrodzie. Spektakularne góry w Karakorum to prawdziwy raj dla fotografa krajobrazu, miejsce idealne do pokazania naturalnego piękna i olbrzymiej siły natury. Wysokie góry są bardzo inspirujące. Przemierzając lodowiec Baltoro z aparatem w ręku naocznie podziwiamy najpiękniejszy górski rejon świata z dziesiątkami sześciu i siedmio tysięczników oraz te tworzące Dach Świata - K2 (CZOGORI), GASZELBRUMY, BROAD PEAK (FALCHRAN KANGRI).
Większość kadrów to kolor, gdyż jest to kluczowy element fotografii, nie tylko dodający zdjęciom realizmu ale również wpływa na ich nastrój oraz mam nadzieję na pozytywny odbiór przez widza. Myślę, że udało mi się wykorzystać zastałe światło tak dobrze, iż góry przedstawione na zdjęciach oglądamy od najpiękniejszej strony.
Niestety w zdjęciach tych nie znajdziemy magicznych, nieziemskich kraj‑obrazów gdyż zdjęcia te nie przeszły przez autorską postprodukcję, zostały pozbawione daleko posuniętej manipulacji graficznej.

MAREK GAWOR, CZYLI OPOWIEŚĆ O SCHODZENIU Z UTARTYCH SZLAKÓW

Fotografuję głównie krajobraz i dziko żyjące zwierzęta, gdyż te dwie dziedziny fotografii idealnie się dopełniają tworząc kompletny obraz środowiska naturalnego. Podglądając przez obiektyw świat zwierząt, ptaków, roślin, uświadamiam sobie w jak pięknym świecie żyję.

Fotografia jest ze mną od dzieciństwa, magiczność domowej ciemni oraz pierwszy analogowy aparat fotograficzny wskazały mi drogę do przygody, przygoda ta trwa do dziś. Od 2012 r. wraz z pierwszą profesjonalną cyfrówką przygoda przerodziła się w pasję i tą pasją staram się zarażać innych. Gdy tylko czas mi pozwala nie rozstaję się z aparatem.

Wychodząc w plener obwieszony sprzętem fotograficznym jak tragarz staram się wtopić w krajobraz, gdyż to tam można obcować i czuć się częścią natury w jej najczystszej postaci. Na zdjęciach staram się eksponować obrazy charakteryzujące ciekawe zachowania wspomnianych bohaterów, często nawiązując kontakt wzrokowy by stworzyć zdjęcie wyróżniające się na tle setek tysięcy innych.

Fotografia to styl życia, umiejętność patrzenia na świat z innej perspektywy i wydobywanie na światło dzienne tego, co innym umyka. Fotograf postrzega rzeczywistość w inny sposób. Liczy się światło, kompozycja i ten jeden moment, który sam opowie ludziom historię, kiedy się go zamrozi na zdjęciu.

Wróć